Quantcast
Channel: Nez de Luxe — blog i opinie o perfumach damskich i męskich
Viewing all 1223 articles
Browse latest View live

A może perfumy niszowe? (wiosna 2018)

$
0
0
Najlepsze perfumy na wiosnę niszowe damskie i męskie
Paryski Park Monceau

Moi Drodzy, dzisiaj pierwszy z serii wpisów wiosennych. Zacznę od niszowych perfum wiosennych z Impressium, później przejdę do pozostałych, nieco tańszych propozycji, oczywiście zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn


Nie zamierzam pisać w tym miejscu, że w tym roku trendem są zapachy cytrusowe lub kwiatowe, lub drzewne, ponieważ perfumy wymykają się tym schematom i najważniejsze jest to, żeby samemu czuć się dobrze w danej kompozycji.

A zatem, jakie ciekawe perfumy niszowe możemy rozważyć na wiosnę...

1. Ormonde Jayne Osmanthus (od 475 zł/40 mL KLIK)


Polecamy na blogu wielokrotnie i na pewno jeszcze wiele tych wzmianek przed nim. To kompozycja przede wszystkim kwiatowo-cytrusowa, ale oparta na absolucie osmantusa - to dość nietypowy kwiat, który sam w sobie przemyca do perfum nuty owocowe, musujące i lekko szampańskie. W połączeniu z cytrusami tworzy kobiecą, lekką miksturę. Deklarowane w spisie nut drzewne elementy są w zasadzie niewyczuwalne i zdobią detale.

Ormonde Jayne Osmanthus
Ormonde Jayne Osmanthus

2. Heeley Note de Yuzu (od 389 zł/50 mL KLIK)


Heeley to marka, która do zapachów świeżych ma szczególne upodobanie, ponieważ w przeciwieństwie do innych marek niszowych, oni bazują na nutach cytrusowych i zielonych. I tak właśnie jest z Note du Yuzu, które poświęcono tytułowemu owocowi. To kompozycja bardzo iskrząca, lecz z wyczuwalnymi zdrewniałymi włóknami pestki. Debiut w sezonie zimowym tłumaczono tym, że w Japonii właśnie zimą dojrzewają cytryny yuzu, a wówczas mieszkańcy zażywają gorących kąpieli z tymi owocami, które mają nieść pomyślność, dobrą energię i szczęście w nowym roku. W Europie to jednak wspaniała i orzeźwiająca mikstura na wiosną i lato, takie iskry słońca zamknięte we flakonie.

Cytrusowe perfumy na wiosnę Heeley Note de Yuzu
Reklama perfum Heeley Note de Yuzu

3. Eau d'Italie Eau d'Italie (od 315 zł/50 mL KLIK)


Klasyczne perfumy tej marki to majstersztyk świeżości - połączenie koniczyny, czarnej porzeczki, kadzidła i kwiatów. Nie jest to ani woń cytrusowa, ani kwiatowa, ani drzewna. Jednocześnie może być nazwana piękną i perfumeryjną (a nie dziwną i kontrowersyjną). Pachnie rozgrzanym marmurem, dalekim echem zroszonych deszczem krzewów, czymś truflowym, a jednocześnie szalenie wytwornym. Eau d'Italie pomimo lekkości nie są zapachem wyłącznie wiosennym. W zimnej porze roku również pachną ciekawie...

Niezwykłe i piękne perfumy niszowe na wiosnę: Eau d'Italie EdT
Eau d'Italie Eau d'Italie

4. Eutopie No. 8 (695 zł/100 mL KLIK)


W tego typu zestawieniach Eutopie No. 8 mają zapewniony udział do końca świata, ponieważ jest to po prostu najlepszy zapach z całego portfolio Eutopie i najciekawsza interpretacja zielonej żywicy galbanum dostępna na rynku. Połączenie z miętą i cytrusami nadaje jej niebywałej lekkości i zmienności na początku, a udział żywicy mastyksowej i kadzidła frankońskiego w bazie zapewnia niebywałą, chłodną, ale jednocześnie cieleśnie ciepłą głębię.

Pełna recenzja: KLIK

Zielone i kadzidlane perfumy na wiosnę, Eutopie No. 8
Eutopie No. 8 i Park Monceau na dwóch obrazach Moneta - inspiracja do powstania zapachu

5. Nicolai Rose Royale i Rose-Pivoine (od 219 zł/30 mL KLIK)


Dwie róże od Nicolai. Pierwsza (Rose Royale) to woń naturalna, świeża, zielona i subtelnie słodka - pachnie trochę jak krzak dzikiej róży, a nutą przełamującą jest zielona, przestrzenna kolendra. Druga z róż - Rose Pivoine - to róża bardziej wytworna, chłodna i wyniosła, choć również z małymi (bardzo małymi) akcentami słodyczy. Rose Pivoine obejmuje swoim spektrum również tony różowych kwiatów, w przeciwieństwie do Rose Royale, które są tylko różane.

Pełna recenzja Nicolai Rose Royale: KLIK

Przepiękne i różane perfumy damskie na wiosnę: Rose Royale i Rose Pivoine
Nicolai Rose Pivoine oraz Rose Royale

6. Rouge Bunny Rouge Allegria (420 zł/50 mL KLIK)


Kolejne perfumy, które będę polecał dozgonnie, ponieważ wyznaczają nową drogę w perfumerii, a jednocześnie są bardzo ujmujące, intrygujące i kobiece. Allegria to przede wszystkim krzew czarnej porzeczki z owocami i liśćmi - świeżo po ciepłym deszczu. Na pewno zachwyci fanów serii Aqua Allegoria, choć jest wonią trwalszą od większości zapachów Guerlain. Co ciekawe, w składzie tych perfum wykorzystano olejek z eukaliptusa, który w perfumach nie jest używany. To on ma duży udział z kreacji świeżego, oryginalnego akordu początkowego, gdzie słodycz miesza się z zielenią.

Pełna recenzja: KLIK

Rouge Bunny Rouge Allegria - czarna porzeczka perfumy damskie
Rouge Bunny Rouge Allegria - oficjalne materiały

7. Parfumerie Generale Vetiver Matale (od 289 zł/30 mL KLIK)


Jedna z ostatnich kompozycji Parfumerie Generale, które zdecydowałem się wprowadzić na Piotrkowską. To lekki wetiwer połączony z tytoniem, miodem i herbatą. Brzmi jesienie lub zimowo? Nie tym razem, ponieważ całość jest nieciężka, zielona, bez mocnych tonów orientalnych, za to z mocnymi akcentami chłodnej zieleni. Zresztą nuta herbaciana raczej zmierza w kierunku świeżego listowia niż esencji czarnej herbaty. Tytoń i miód wnoszą słodkie akcenty, lecz absolutnie nie czynią  z Vetiver Matale słodziaka...

Pierre Guillaume Vetiver Matale
Parfumerie Generale Vetiver Matale

8. Parfumerie Generale Neroli Ad Astra (Ku Gwiazdom) (od 289 zł/30 mL KLIK)


Za tym przepięknym imieniem kryją się perfumy poświęcone kwiatu pomarańczy - ani nie kolońskie, ani nie pudrowe. Neroli Ad Astra to woń przede wszystkim świetlista, z delikatnym niuansem owocowym i soczystym, a jednocześnie czuć, że mamy do czynienia z neroli. Tylko że nie jest to tyle kwiat, co wnętrze łodygi, które transportuje do płatków życiodajne soki. A przy tym wszystkim są to perfumy szalenie perfumeryjnej i zbierające mnóstwo komplementów - z tym, że tylko, kiedy są noszone przez kobiety.

PG Neroli Ad Astra
Neroli Ad Astra

9. Ormonde Jayne Ormonde Man (od 545 zł/50 mL KLIK)


Męskie perfumy Ormonde Jayne (poza Ormonde Man są to Zizan i Isfrkand) mają to do siebie, że są raczej uniwersalne - ani typowo letnie, ani zimowe. Tak samo jest z Ormonde Man, które na podstawie składu możemy uznać za woń ciężką, a w rzeczywistości to szykowne, chłodno-leśne i eleganckie pachnidło pozbawione tonów słodkich, choć bardzo bogate, jeśli weźmiemy pod uwagę jego zmienność i życie na skórze.

Ormonde Jayne Ormonde Man
Ormonde Jayne Ormonde Man

10. Heeley Iris de Nuit (575 zł/100 mL KLIK)


Nocny Irys Heeleya to woń czysta, pościelowa, chłodna jak wymrożona, wyprana pościel. Nieco pudrowa, nieco drzewna, a przysiągłbym, że czuję tam też lawendą, której w składzie nie ma (być może to siła sugestii, ponieważ płyn ma lawendowy kolor) - jest tu jednak na pewno podton ziołowy i zielony.

Irysowe perfumy Heeley Iris de Nuit
Heeley Iris de Nuit


Jednocześnie przypominam, że z chęcią odpowiem na wszystkie Wasze pytania w formie bezpośredniej - wystarczy wysłać wiadomość mailem lub przez stronę Impressium na Facebooku lub odwiedzić mnie na Piotrkowskiej w Łodzi, do czego również serdecznie zapraszam...

Lancome La Nuit Tresor a la Folie

$
0
0

Perfumy marki Lancome znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Lancome La Nuit Tresor a la Folie
Lancome La Nuit Tresor a la Folie

Po krótkiej przerwie wracam z recenzję Lancome La Nuit Tresor a la Folie, czyli z najciekawszym zapachem rodziny La Nuit Tresor...


Co prawda totalnie nie rozumiem, dlaczego tego typu perfumy są lansowane wiosną i latem, ale nie zmienia to faktu, że nowa odsłona słodkiego Lancome może się podobać i jednocześnie jest na tyle oryginalna, że wyróżnia się na tle innych "słodziaków".

Dzieje się tu bardzo dużo. Początek w zasadzie nawiązuje do klasyków tej rodziny z La Nuit Tresor EdP na czele. Jest może nieco bardzie kwaskowy i cierpko-owocowy. W oficjalnych materiałach czytamy, że start ma "budzić dreszcz pożądania". Nie powiedziałbym, że jest to pożądanie, lecz faktycznie - wstęp ma lekko elektryzujący, migotliwy charakter, a owoce nie są ulepem słodyczy i nie pachną tanio - zresztą nie są do końca dojrzałe, więc mało w nich fruktozy...

Lancome La Nuit Tresor a la Folie - oficjalna fotografia
Lancome La Nuit Tresor a la Folie - oficjalna fotografia

W środkowej fazie również wysoki poziom trzyma nieco konfiturowa, przygaszona róża w otoczeniu wanilii i kremowego jaśminu. Warto jednak pamiętać, że ani róża, ani wanilia, ani jaśmin nie odkrywają tu twarzy upiornie słodkiej w typie koronnych słodziaków perfumerii. Wanilia przybiera postać piaskową i sypką, róża jest kwaskowata i koresponduje z akordem owocowym, a jaśmin jest świetlisty i drzewny. Śmiem przypuszczać, że ten efekt powstał ze sporym udziałem składników naturalnych, bo wszystko aż drży i migocze.

Baza Lancome La Nuit Tresor a la Folie jest również na poziomie. Przypomina Rouge Bunny Rouge Tenera - mamy tu drzewną wanilię w otoczeniu żywic, choć cieniem kładzie się przykurzony akord tonkowo-piżmowo-ambrowy zbudowany, niestety, z dość tanio brzmiących syntetyków. Szczęściem jest to, że piaskowa wanilia dominuje i te nieciekawe nuty są zepchnięte na dalszy plan.

Lancome La Nuit Tresor a la Folie 50 mL
Lancome La Nuit Tresor a la Folie 50 mL

Opinia końcowa o Lancome La Nuit Tresor a la Folie


Myślę, że nie będzie przesadą, jeśli nazwiemy La Nuit Tresor a la Folie jedną z najciekawszych propozycje na sezon zimowy 2018/2019. Zapach jest na bardzo wysokim poziomie, lecz data premiery jest w mojej opinii chybiona. Nie zmienia to jednak faktu, że nowe perfumy Lancome zapewne będą jedną z najlepszych damskich premier tego roku

Najważniejsze cechy:

  • + cierpko-kwaskowy akord owocowy w otwarciu
  • + niesyntetyczna gra kwiatów z owocami
  • + piaskowa i drzewna, a momentami nawet żywiczna wanilia w sercu i bazie
  • - niestety, obecna pewna ilość kurzu generowana syntetycznymi utrwalaczami


Nuty: czerwona porzeczka, gruszka, bergamotka, czerwony pieprz, róża, jaśmin, piwonia, fiołek, wanilia, benzoin, tonka, paczula, gałka muszkatołowa, akord drzewny, akord ambrowy
Rok premiery: 2018
Twórca: Honorine Blanc
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w cenie 30, 50 i 75 mL
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Reklama perfum Lancome La Nuit Tresor a la Folie


Reklama perfum La Nuit Tresor a la Folie
Reklama perfum La Nuit Tresor a la Folie

Dunhill Icon Racing

$
0
0

Perfumy Dunhill znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Dunhill Icon Racing
Dunhill Icon Racing

Icon Racing to najnowsze perfumy znanej, brytyjskiej marki. Dunhill, po swoim powrocie do świata perfum, błyszczał. Icon mienił się blaskiem jakości, elegancji, męskości i nowoczesności


Później przyszedł czas na oudową odsłonę Absolute, która również wyróżniała się z oferty standardowych perfumerii, a po niej pojawiła się wersja Elite - tej już nie zapamiętałem, choć po recenzji widzę, że tragiczna nie była.

Dunhill Icon Racing
Dunhill Icon Racing

Na tragedię przyszedł jednak czas wraz z debiutem Dunhill Icon Racing. W oficjalnych materiałach czytamy: "to szlachetny styl, odzwierciedlający etos mężczyzny Dunhill - pewnego siebie, wyrafinowanego dżentelmena."

Tak naprawdę mężczyzna Dunhill Icon Racing to pracownik fabryki proszków do prania, który wpadł na kadzi z tym proszkiem zanim dodano doń kompozycję zapachową. Perfumy pachną pyłem, kurzem i pseudoczystą nutą, która jest tak płaska i syntetyczna, że aż płakać się chcę... Nawiązań do genialnego klasyka nie ma żadnych.

Dunhill Icon Racing 50 mL
Dunhill Icon Racing 50 mL

Na początku trochę kwaśnych cytrusów, które można porównać do skropienia napojem cytrynowym jakichś starych pajęczyn pokrytych wielką warstwą paprochów. Później jest już tylko a'la drewniano-sportowa nuta połączona z najtańszymi, chemicznymi utrwalaczami.

Opinia końcowa o Dunhill Icon Racing


Najsłabsze perfumy z rodziny Icon i absolutny wstyd dla marki. Pocieszeniem niech będzie fakt, że gorzej to już być nie może... (chyba)


Najważniejsze cechy:

  • - kurz, pył, chemia, tragedia
  • - brak nawiązań do genialnego klasyka
  • - w zasadzie tak mógłby pachnieć rozcieńczony i całkowicie "wypłaszczony" Dior Sauvage

Nuty: drewno gwajakowe, cytrusy, neroli, lawenda, akord piżmowy, czarny pieprz, wetiwer, kardamon
Rok premiery: 2018
Twórca: Laurent Le Guernec
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 3 godzin

Reklama perfum Dunhill Icon Racing



Carolina Herrera Good Girl Legere

$
0
0

Perfumy marki Carolina Herrera znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Carolina Herrera Good Girl Legere
Carolina Herrera Good Girl Legere

Carolina Herrera Good Girl Legere to lżejsza odsłona klasycznych perfum, z który zabrano ciężkie nuty kawowe, a w zamian dodano kilka kropli olejku ylangowego. Tyle teorii


W praktyce okazuje się, że nowy zapach marki Carolina Herrera dość znacznie różni się od pierwowzoru i wcale nie chodzi tutaj tylko o kawę i ylang.

Kompozycja jest iskrząca, znacznie lżejsza, choć wciąż poziom słodyczy jest bardzo duży. Zmienia się jednak forma słodkości i w Good Girl Legere przesuwamy się w kierunku musujących bez z kremem, a nie ciężkich kakaowo-tonkowych i nadpalonych akordów wyznaczających ramy klasycznej odsłony. Z tego też powodu, jeśli komuś podoba się Good Girl EdP, to prawdopodobnie nie będzie mu po drodze z tą nowością. Z kolei nową Herrerę powinni powąchać fani Angel Eau Sucree.

Oficjalna fotografia perfum Carolina Herrera Good Girl Legere
Oficjalna fotografia perfum Carolina Herrera Good Girl Legere

Trzeba jednak mieć świadomość, że perfumy te nie są jakimś wielkim arcydziełem. Iskrzące kwiaty są dość chemiczne, choć równocześnie kremowe i po prostu przyjemne. Całość momentami zyskuje wydźwięk Roberto Cavalli Acqua (mówię tu tylko o wątku kwiatów, bo oczywistym jest, że to dwie, totalnie różne kompozycje). Sekundami możemy też poczuć ciepłe listowie, któremu z kolei blisko do Twilly lub Jour d'Hermes. Ten akord kwiatowy jest ukryty w Good Girl Legere, lecz gra naprawdę frapująco.

I nawet w bazie nawet nie zbliżamy się do ciężkich, orientalnych wątków potężnego akordu smakowitego znanego z klasyka. Zaczynamy jednak muskać obszary zakurzone i rodem ze średniej półki, co nie jest dobrym podsumowaniem całości.

Carolina Herrera Good Girl Eau de Parfum Legere 80 mL
Carolina Herrera Good Girl Eau de Parfum Legere 80 mL

Opinia końcowa o Carolina Herrera Good Girl Legere


Myślę, że to rzetelnie wykonana wersja odświeżająca klasyka. Ma wysoki poziom oryginalności, kunsztowne połączenia nut, choć jakość samych składników pozostawia wiele do życzenia.


Najważniejsze cechy:

  • + akord smakowity bardziej przypominający bezę niż kakao
  • +/- bardzo ciekawa konstrukcja wątków kwiatowych, które jednak są chemiczne
  • - płaska i tania baza

Nuty: bób tonka, ylang ylang, tuberoza, drewno sandałowe, jaśmin
Rok premiery: 2018
Twórca: Louise Turner
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 80 mL
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin

Reklama perfum Carolina Herrera Good Girl Legere





Carolina Herrera Good Girl Legere - oficjalne zdjęcie
Carolina Herrera Good Girl Legere - oficjalne zdjęcie

Giorgio Armani Si Passione

$
0
0

Perfumy marki Giorgio Armani znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Armani Si Passione
Armani Si Passione

Si Passione formalnie jest edycją na Boże Narodzenie 2017, ale w Polsce perfumy lansowane są jako wiosenna nowość


I w mojej opinii jest to słuszny krok, ponieważ pachną zdecydowanie lżej od klasycznej wersji. Są też mniej wyraziste, mniej zdecydowane. Totalnie nie widzę uzasadnienie dla nazwy i koloru butelki, ponieważ Si Passione jest wersją o mniejszej mocy niż Armani Si EdP.

Armani Si Passione - oficjalne zdjęcie promocyjne
Armani Si Passione - oficjalne zdjęcie promocyjne

Powiem więcej - jest to pierwsza kompozycja z rodziny Si, która tak bardzo różni się od klasyka, że w zasadzie mogłaby stanowić oddzielny twór. I o ile takie zagranie często wyznacza zupełnie nowy trend (Tresor i La Nuit Tresor), o tyle w tym wypadku otrzymujemy woń niecharakterystyczną, wtórną i wypraną z całej, wyjątkowej aury Si. Trzeba bowiem jasno powiedzieć, że każda wariacja z tej rodziny to dzieło wyróżniające się i na wysokim poziomie - każda oprócz Si Passione.

Armani Si Passione
Armani Si Passione

Perfumy te są nafaszerowane chemicznymi utrwalaczami, których ilość wzrosła kosztem naturalnych składników (absolutu z liści czarnej porzeczki jest tu znacznie mniej niż w innych wersjach). Mamy znacznie więcej chemicznych, wypranych z oryginalności kwiatków i również syntetyków owocowych. To wszystko sprawia, że Si Passione to jedyna kompozycja z rodziny Si, która jest niskiej jakości i celuje bardziej w półkę średnią niż luksusową.

Armani Si Passione 30 mL
Armani Si Passione 30 mL

Opinia końcowa o Giorgio Armani Si Passione


Rodzina Si jest jedną z najbardziej wyszukanych i wysublimowanych rodzin z nutu gourmand na rynku, więc Si Passione traktuję jako wyjątek potwierdzający regułę. Może się jednak zdarzyć, że to właśnie te perfumy staną się największym bestsellerem marki, ponieważ są najmniej charakterystyczne i najbardziej tuzinkowe.


Najważniejsze cechy:

  • -/+ najmniejszy udział akordu "Si" ze wszystkich wariacji na temat klasyka;
  • - duży udział syntetycznych nut kwiatowo-owocowych
  • - zakurzona i słodko-mdła baza

Nuty: czarna porzeczka, róża, jaśmin, heliotrop, gruszka, czerwony pieprz, wanilia, drewno cedrowe
Rok premiery: 2017 (w Polsce 2018)
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Twórca: b.d
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin

Reklama perfum Armani Si Passione




Givenchy Live Irresistible Blossom Crush

$
0
0

Perfumy marki Givenchy znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Givenchy Live Irresistible Blossom Crush
Givenchy Live Irresistible Blossom Crush

A dzisiaj o perfumach, których pewnie nikt się tu nie spodziewał, i które pewnie i mojemu nosowi umknęłyby w gąszczu wiosennych premier. Mowa o Givenchy Live Irresistible Blossom Crush...


Różowy flakonik i bycie klonem klona klona (jeśli uwzględnić, że rolę klasyka spełnia Very Irresistible) zazwyczaj kończy się dramatem, lecz tym razem jest ciekawie...

Wyobraźcie sobie, że po teście blotterowym zapach zginął w aromacie panującym w perfumerii. Dopiero na skórze zaczęły dziać się dziwy, których jednak nie potrafię wytłumaczyć. A co lepsze, owe wrażenie również można odczuć przy teście na materiale (wełna, bawełna).

Materiały promocyjne Givenchy Live Irresistible Blossom Crush
Materiały promocyjne Givenchy Live Irresistible Blossom Crush

Otóż Live Irresistible Blossom Crush pachnie jak zalane spirytusem kwiaty, które zaczynają w pewien sposób fermentować i iść w stronę subtelnie octową. Kiedy o tym czytamy, może się to wydawać dziwne i negatywne, lecz wrażenie to jest subtelne i sprawia, że perfumy Givenchy już od początku zaskakują. Również ten efekt spirytusowy nie jest tani i rodem ze spirytusu salicylowego, ale bardziej przypomina kwiatową nalewkę i jest w nim pewna szlachetność. To ważne.

Same kwiaty są rześkie, lekko słodkie i jakby z drzewnym kremem spod spodu. Również można w Live Irresistible Blossom Crush znaleźć akord miodowy - nieco drapiący i dobrze wkomponowany w tło. Całość jest, co oczywiste, różowo-kwiatowa, ale w dobrym stylu. Wyróżnia się!

Givenchy Live Irresistible Blossom Crush 30 mL
Givenchy Live Irresistible Blossom Crush 30 mL

Momentami możemy poczuć niuans gumy balonowej, lecz po raz kolejny nie jest to efekt z tanich perfum. I to samo dzieje się w późną bazą, która stanowi totalne zaskoczenie - jest wytrawna i żywo kakaowa z cieniem niesłodkiej wanilii. Mówiąc o bazie, mam na myśli akord, który zostaje na ciele po 8-10 godzinach od aplikacji. Co więcej, nie znalazłem tu kurzu, ani tanich piżm, co samo w sobie świadczy o jakości tego elementu.

Opinia końcowa o Givenchy Live Irresistible Blossom Crush


Według mnie jest to najlepiej skomponowany zapach z serii Live Irresistible i myślę, że jeśli ktoś szuka różowych, lekkich, ale ambitnych kwiatów na wiosnę, to powinien przetestować Blossom Crush. Trzeba jednak pamiętać, że te perfumy testujemy oddzielnie i dajemy im co najmniej 10 godzin (chociaż trwałość to rzecz wybitnie indywidualna).


Najważniejsze cechy:

+ akord różowej nalewki kwiatowej z początkami octowej fermentacji;
+ wstawki miodowe i a'la guma balowa;
+ ciekawa i nietypowa baza;
- generalnie dość bezpiecznych wydźwięk całości.

Nuty: róża, kakao, piwonia, piżmo
Twórca: Dominique Ropion
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50, 75 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin
Rok premiery: 2018

Reklama perfum Givenchy Live Irresistible Blossom Crush


Versace Pour Femme Dylan Blue

$
0
0

Perfumy marki Versace znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Versace Pour Femme Dylan Blue
Versace Pour Femme Dylan Blue

Versace Pour Femme Dylan Blue to perfumy posiadające jeden z najciekawszych flakonów dostępnych obecnie na rynku. Niebieski kolor robi olbrzymie wrażenie i aż chce się je wąchać oczami


Testy tej kompozycji trwały w moim przypadku bardzo długo i w sumie nosiłem ją przez około 5 dni. Efekty były generalnie łatwe do przewidzenie, lecz na siłę próbowałem doszukać się czegoś równie zjawiskowego jak flakon.

Reklama perfum Versace Pour Femme Dylan Blue
Reklama perfum Versace Pour Femme Dylan Blue

Niestety, zapach jest tragiczny. Rozcieńczone kwiatko-owocki położone na do bólu syntetycznej bazie. Całość pokryta pajęczyną kurzu i najtańszych utrwalaczy. Perfumy te są totalnie wyzbyte emocji i reprezentują trend zapoczątkowany przez takie tuzy jak Versace Yellow Diamond czy Vanitas.

Lekko, miałko, bez wyrazu i nie do zapamiętania. Podejrzewam, że nawet perfumiarz stojący za tym wypustem nie rozpoznałby w ciemno Pour Femme Dylan Blue, gdyby zestawić je z jakimiś limitowanymi edycjami 212, L'Eau d'Issey czy innymi hiciorami na lato...

Versace Pour Femme Dylan Blue 100 mL
Versace Pour Femme Dylan Blue 100 mL

Jedynym plusem jest fakt, że momentami można wyłuskać nosem nuty zmrożonych kwiatów w formie sorbetowej, czyli z cukrem i lodem. To ciekawy efekt, który trochę przypomina Dolce&Gabbana Light Blue. Niestety, to tylko detal, więc wpływu na ocenę mieć dużego nie może.

Opinia końcowa o Versace Pour Femme Dylan Blue


Po marce Versace nie spodziewam się cudów, ale ostatni Eros Pour Femme prezentował się naprawdę przyzwoicie (ciekawie ukuty kwiat cytryny), więc i tutaj oczekiwałem czegoś chociaż przeciętnego. Niestety, Versace Pour Femme Dylan Blue to półka najniższa z niskich.


Najważniejsze cechy:

  • - totalnie nijakie charakter kwiatkowo-owocowy
  • - bardzo duża ilość zakurzonych syntetyków w bazie
  • + ciekawy, choć minimalnie widoczny wątek sorbetowych kwiatów
  • - linearny i nudny rozwój kompozycji

Nuty: czarna porzeczka, jabłko, koniczyna, piwonia, róża, jaśmin, brzoskwinia, paczula, styraks, akord drzewny, akord piżmowy
Rok premiery: 2017 (w Polsce 2018)
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin

Reklama perfum Versace Pour Femme Dylan Blue




Elie Saab Le Parfum In White

$
0
0

Perfumy marki Elie Saab znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Elie Saab Le Parfum In White
Elie Saab Le Parfum In White

Słodziutki, porzeczkowy, ale bez nut kwaśnych i zielonych, a nawet waniliowy. Tak pachnie Elie Saab Le Parfum In White - kolejna pozytywna wariacja na temat dość niemrawego klasyka


Zapach jest bardzo optymistyczny, słoneczny i aż dziw bierze, że znowu tego typu kompozycja pojawia się na wiosnę, a nie jesienią. To zresztą ostatnio jakaś popularna przypadłość.

Le Parfum In White rozpoczyna się średnio - kwiatkami w stylu klasyka. Ginie w tle nowości i paradoksalnie nawet nie chce się im poświęcać czasu, bo pachną po prostu tuzinkowo - jak chemiczne kwiatkowce. Natomiast czas działa na korzyść nowych perfum Elie Saab, które pokazują coraz słodsze, a jednocześnie cielesne i ciepłe oblicze.

Elie Saab Le Parfum In White 30 mL
Elie Saab Le Parfum In White 30 mL

Niemrawe kwiaty przeistaczają się w kwiatki kremowe, maślane i słoneczne. Jaśmin zaczyna pachnieć pełnią (ale nie jest fekalny, ani zwierzęcy), a na pierwszy plan wchodzi czarna porzeczka - ale bez liści i zieloności, a w formie konfiturowo-likierowej. Podoba mi się i gra ciekawie. Minusem jest spore echo chemicznych składników z bazy, które w znacznym stopniu niszczą przyjemny obraz, ale i tak przyjemnością jest wąchanie Le Parfum In White.

Opinia końcowa o Elie Saab Le Parfum In White


Może nie jest to żadna rewolucja, ale sama kompozycja daje radę i jeśli na kimś tony porzeczkowo-słoneczne będą jeszcze bardziej wyeksponowane, to myślę, że perfumy te można śmiało polecić.


Najważniejsze cechy:

  • - słaby, chemiczno-anemiczny początek z kwiatów
  • + słodka forma porzeczki, która w sercu otoczona jest kremowym jaśminem
  • - dużo syntetycznych utrwalaczy w bazie

Nuty: czarna porzeczka, jaśmin, kwiat pomarańczy, paczula, akord piżmowy
Rok premiery: 2018
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30 i 50 mL
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin
Twórca: b.d.

Reklama perfum Elie Saab Le Parfum In White


Reklama perfum Elie Saab Le Parfum In White
Reklama perfum Elie Saab Le Parfum In White





Perełki, perfumy damskie na wiosnę 2018

$
0
0
Perfumy damskie na wiosnę 2018
Perfumy damskie na wiosnę 2018

Zatem dzisiaj czas na perełki perfumeryjne na wiosnę 2017, w których skupię na najciekawszych zapachach selektywnych i niszowych dostępnych w dobrych cenach


1. Balmain Eau d'Ivoire (od 79 zł/50 mL KLIK)


Świeży, kobiecy zapach, który jednocześnie nie wieje banałem, a wiele osób mówi, że to letnia odsłona Coco Mademoiselle (ja się z tym do końca nie zgadzam, ale i tak uważam Eau d'Ivoire za wybitną propozycję na lato).

2. Seria herbaciana Bvlgari (od 14 zł/5 mL):

Eau Parfumee au The Rouge, au The Blanc, au The Bleue, au The Vert.
Zapachy występuje w formie miniaturek, ale polecam je poznać, bo to naprawdę udana seria. Jeden z nich (ale już nie pamiętam który) był bardziej chemiczny, ale trzy są świetnymi wariacjami na temat herbaty w perfumach.

Seria herbaciana Bvlgari
Seria herbaciana Bvlgari

3. Bvlgari Splendida Jasmin Noir (od 208 zł/50 mL KLIK)


Jaśmin zielony i soczysty, bardziej nawet liściasty niż klasycznie jaśminowy. Bez wątpienia najbardziej udany zapach z serii Splendida.
Pełna recenzja: KLIK

4. Clinique Happy (od 98 zł/30 mL KLIK)


Cytrusy z tonami wodnymi i owocowymi. Zapach ma 20 lat, a pachnie jakby premierę miał wczoraj. Ponadczasowy klasyk świeżości...

Propozycje perfum na wiosnę 2018 dla kobiet: Balmain Eau d'Ivoire, DSquared2 She Wood, Splendida Jasmin Noir, Clinique Happy
Propozycje perfum na wiosnę 2018 dla kobiet: Balmain Eau d'Ivoire, DSquared2 She Wood, Splendida Jasmin Noir, Clinique Happy

5. DSquared2 She Wood (od 139 zł/100 mL KLIK)


Cedrowy, krystaliczny zapach generujący bardzo bogate doznania: od mokrego mchu po powietrze w czasie burzy.

6. Estee Lauder White Linen (od 152 zł/60 mL KLIK)


Perfumy dla odważnych kobiet - metaliczne, chłodne, aldehydowe i zabójczo ciekawe z wyraźną nutą kwiatową.
Pełna recenzja: KLIK

7. Guerlain Aqua Allegoria Pamplelune (od 181 zł/100 mL KLIK)


Grejpfrut z paczulą. O dziwo, trwały i pachnący znacznie ambitniej niż wynika to z samych dwóch nut głównych.

Damskie zapachy na wiosnę 2018: Lauder White Linen, Aqua Allegoria Pamplelune, Angel Eau Sucree, Tom Ford Neroli Portofino
Damskie zapachy na wiosnę 2018: Lauder White Linen, Aqua Allegoria Pamplelune, Angel Eau Sucree, Tom Ford Neroli Portofino

8. Mugler Angel Eau Sucree (od 131 zł/50 mL KLIK)


Słodycz w wersji letniej, czyli bez nuty trupa, ale ze sporą ilością nut a'la wata cukrowa i czymś słodko-metalicznym, co dodaje lekkości.
Ps. Edycja z poszczególnych lat różnią się nazwą, a zapach jest niemal niezmienny.

Pełna recenzja: KLIK

9. Tom Ford Neroli Portofino (od 326 zł/30 mL KLIK)


Zapach, którego przestawiać nie trzeba - jedna z najlepszych wariacji na temat świeżego neroli w historii perfumerii.
Pełna recenzja: KLIK

10. L'Artisan Mure & Musc (od 133 zł/50 mL KLIK)


Klasyka niszy, ale do dziś nie do porobienia - czysty, chłodne jeżyny podane na piżmie (bez kurzu, bez niczego nieprzyjemnego). Klasa sama w sobie.
I w tym wypadku zaznaczam, że wersja Eau de Toilette jest znacznie ciekawsza od Eau de Parfum (gdzie słodycz traci genialnie kwaskowy charakter, a staje się nieco bardziej ulepna).
Pełna recenzja: KLIK

11. L'Artisan Premier Figuier (od 150 zł/50 mL KLIK)


Niszowa, trawiasto-mleczna figa w dobrym wydaniu. Dzieło samej Olivii Giacobetti.
I podobnie jak w przypadku Mure et Musc, również ciekawszą opcją według mnie jest wersja Eau de Toilette (zielone, rześka, jak łąka po deszczu), ponieważ w odsłonie EdP zaczynają dominować tony mleczne i pudrowe.

L'Artisan Premier Figuier i Mure et Musc
L'Artisan Premier Figuier i Mure et Musc

Prada Luna Rossa Black

$
0
0

Perfumy marki Prada znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Prada Luna Rossa Black
Prada Luna Rossa Black

Prada to jedna z najbardziej zacnych i przełamujących standardy marek perfumeryjnych (selektywnych) na świecie. To dlatego testy Prada Luna Rossa Black przeprowadzałem z prawdziwą przyjemnością


Zaczęło się od aplikacji na blotter w perfumerii. Już po pobieżnym powąchaniu zapach trafił na listę "będzie recenzja". Wówczas wydał mi się paczulowo-drzewny i wytrawy, lecz w stylu niespotykanym na półce perfum mainstreamowych.

Później przyszła pora na testy skórne, globalne i po prostu na używanie perfum w pełnej skali. I tutaj znowu Prada zaskoczyła. Okazało się, że Luna Rossa Black pachnie masakrycznie chemicznie, lecz w sposób nieomal niszowy. Najpierw żywo przynosi nam pod nos aromat nowych opon, które powoli przesuwają w klimaty cieplejsze, aż w końcu zaczyna nawet z nich ulatywać subtelna smużka dymu. Pojawia się coraz wyraźniejszy wątek drzewny z bardzo ciekawie zarysowanym niuansem ropy naftowej. Trochę wygląda to tak, jak gdyby zalać liście paczuli i cedrowy las ropą i później z tych drzew destylować olejek.

Prada Luna Rossa Black
Prada Luna Rossa Black

Minusem kompozycji jest syntetyczny akord ambrowo-morski, który na szeroką skalę wykorzystuje się w męskich perfumach sportowych lub wodnych. To akurat niszczy w dość dużym stopniu obraz Luna Rossa Black.

Na samym końcu pojawia się zaś syntetyczna tonka, która znowu wypada dość miałko, bo spotkać ją można w większości baz męskich perfum. Pewną rekompensatą jest fakt, że w schyłkowej fazie Prada serwuje nam akord lakierowych drewienek, a ten nieco wzbogaca tonkową bazę.

Prada Luna Rossa Black 50 mL
Prada Luna Rossa Black 50 mL


Opinia końcowa o Prada Luna Rossa Black


Po zbóju plastikowe, gumowe i sztuczne, ale z pomysłem i werwą. Prada znowu pokazuje, że jest w stanie pokazać perfumy, które nie są kopią poprzednich. Testy Luna Rossa Carbon Black polecam wszystkim!


Najważniejsze cechy:

  • +/- przeszywająca całość nuta opony (od nowej-sklepowej po paloną)
  • + ciekawa forma akordu drzewno-naftowego
  • - masowe syntetyki (ambry, tonki itd), które psują charakter całości

Nuty: bergamotka, arcydzięgiel, paczula, akord ambrowy, akord drzewny, akord piżmowy, kumaryna
Rok premiery: 2018
Twórca: Daniela Andier
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 4 godzin

Kenzo World Eau de Toilette

$
0
0

Kenzo World znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Kenzo World Eau de Toilette
Kenzo World Eau de Toilette

Kenzo World Eau de Toilette to letnia propozycja Francisa Kurkdjiana nawiązująca do klasycznych Kenzo World i jego popisowego akordu kwiatowego


O wyżej wymienionym akordzie wspominam nie bez powodu, ponieważ kaukaski perfumiarz wyczarował coś niezwykłego i niemożliwego do podrobienia. Wątek ten znajdziemy w perfumach Carven Le Parfum, Burberry My Burberry czy właśnie Kenzo World. Wszędzie tam stanowi on swoistą sygnaturę Kurdjiana.

Oficjalne fotografie Kenzo World Eau de Toilette
Oficjalne fotografie Kenzo World Eau de Toilette

Niestety, w Kenzo World EdT tego zabrakło. W sumie to zabrakło wszystkiego, ponieważ kompozycja na dobrą sprawę jest totalnie różna od pierwowzoru i pozbawiona wszelkich emocji. To świeży, lekki zapach doprawiony cieniem w miarę naturalnej gruszki. Głównym akordem uczyniono coś na kształt rozcieńczonych, kremowych kwiatów na syntetycznej, mdłej bazie.

Perfumy są nie do zapamiętania i giną w tle dziesiątek innych świeżaków. Co więcej, nawet aplikowane w dużych ilościach na papier nikną w ciągu maksymalnie 4-5 godzin, a z mojego ciała ulatują jeszcze szybciej. Podkreślę jednak, że nie są tragicznie plastikowe lub zakurzone, a cień naturalnej gruszki robi przyzwoitą pracę.

Kenzo World Eau de Toilette 75 mL
Kenzo World Eau de Toilette 75 mL

Opinia końcowa o Kenzo World Eau de Toilette


Zapach bez historii. Trochę poniżej przeciętnej dla półki sephorowo-douglasowej, ale jak na wielkiego Francis Kurkdjiana, to jednak blamaż.


Najważniejsze cechy:

  • - brak oryginalnego charakteru klasyka
  • - tani, wtórny i chemiczny wydźwięk całości
  • + przyzwoita nuta gruszkowo-owocowa

Nuty: kwiat migdałowca, gruszka, irys, piwonia
Rok premiery: w Polsce 2018
Twórca: Francis Kurkdjian
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: bardzo niska, około 3 godzin

Reklama perfum Kenzo World Eau de Toilette


Boucheron Quatre en Rose

$
0
0

Perfumy marki Boucheron znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Boucheron Quatre en Rose
Boucheron Quatre en Rose

Boucheron Quatre en Rose to kolejna odsłona dość niemrawego klasyka, który był z kolei namiastką zapachu La Perla Divina


O podobieństwie pierwszej wersji do tamtych perfum wspominam, dlatego że obecna nowość znowu ma wiele wspólnych wątków - tym razem z La Perla In Rosa, choć oczywiście nie są to wonie bliźniacze... Myślę też, że to jednak przypadek i czysty zbieg okoliczności.

Quatre en Rose pachnie dobrze. To słodka róża w stylu "kwiat + czarna porzeczka", więc jest to wątek w perfumerii znany i doceniany. Wykonanie oceniam wysoko, ponieważ róża pachnie w miarę naturalnie, a porzeczka wnosi tony słodkie i kwaśne. Problemem jest jednak obecność akordu kwiatkowo-owocowego, który tak naprawdę niweluje wysoki poziom wątku głównego. Boucheron tym sposobem podtyka nam pod nos miałki i chemiczny jaśmin w połączeniu z rozcieńczoną pulpą owoców. Zakładam jednak, że na różnych skórach proporcja między dobrym wątkiem różano-porzeczkowym a słabym jaśminowo-owocowy może być różna i stąd polecam testy.

Boucheron Quatre en Rose 30 mL
Boucheron Quatre en Rose 30 mL

W bazie jest słodko, nieco wręcz waniliowo i miękko. Nieźle, chociaż trochę zbyt dużo tu kurzu i nuty słodziaków ze średniej półki. Podoba mi się jednak to, że Quatre en Rose trzyma tony różane do później bazy. Nie wykluczam jednak, że wielu osobom skojarzą się ze zleżałymi pączkami, które były też obecne w La Perla In Rosa.

Zaznaczam jednak, że perfumy Boucheron nie są zbyt podobne do Sisley Izia, Chloe EdP czy Nicolai Rose Royale. To zapach zdecydowanie słodszy i przesunięty w stronę pudrowej słodyczy bazy, a nie zielonych liści porzeczki i rozgniecionych róż po deszczu.

Opinia końcowa o Boucheron Quatre en Rose


Przeglądają inne recenzje zapachów Boucheron z tej rodziny (Quatre EdP i Quatre Absolu de Nuit) widzę, że Quatre en Rose jest wśród nich najlepszą kompozycją i właśnie stąd rekomenduję testy, chociaż na nadgarstku.


Najważniejsze cechy:

  • + ciepły, różano-porzeczkowy charakter
  • - tani akord jaśminowo-owocowy rodem z niskiej półki
  • -/+ ciepła, pudrowa baza z pewną dozą przykurzonych utrwalaczy

Nuty: róża, czarna porzeczka, dawana, jaśmin, brzoskwinia, akord piżmowy, paczula, drewno sandałowe, wetiwer
Rok premiery: 2018
Twórca: Quentin Bisch
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin

Reklama perfum Boucheron Quatre en Rose



Reklama perfum Boucheron Quatre en Rose

Abercrombie & Fitch First Instinct Blue

$
0
0

Perfumy marki Abercrombie&Fitch znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Abercrombie Fitch First Instinct Blue
Abercrombie & Fitch First Instinct Blue

Moje pierwsze spotkanie z perfumami Abercrombie & Fitch rozpocznę od zapachu First Instinct Blue, czyli aktualnej nowości tej marki


Cóż mogę powiedzieć...

Zapach jest bardzo wtórny, bardzo nudny i bardzo masowy. Złożenie syntetycznych drewienek (oczywiście zasłodzonych słuszną ilością cukru), cynamonu i jabłka oraz nieśmiertelnych odpowiedników bobu tonka od razu przywodzi przed nos połączenie Paco Rabanne One Million z jakimiś podłymi perfumami sportowymi.

Powiem więcej, podejrzewam, że gdyby wlać do jednego garnka wszystkie, obecnie dostępne w perfumeriach sieciowych zapachy męskie, to wyszłoby z tego coś na kształt First Instinct Blue. Widać, że kompozycja została stworzona, aby wszystkich zadowolić.

Abercrombie & Fitch First Instinct Blue 100 mL
Abercrombie & Fitch First Instinct Blue 100 mL

Pewnym plusem jest fakt, że Abercrombie & Fitch nie poraża zakurzonymi piżmami, a mocne akordy przyprawowo-ziołowe maskują drzewne syntetyki. Oczywiście, od samego początku po schyłek bazy można doświadczać odpowiedników naturalnego absolutu tonki, ale to dzisiaj już norma w męskich perfumach.

Podkreślam jednak, że za tuzinkowym wydźwiękiem tych perfum nie idzie katastrofa, bo niska jakość została w nich dobrze zamaskowana.

Opinia końcowa o Abercrombie & Fitch First Instinct Blue


Spodziewałem się tragedii i miałkości, a wyszło coś przeciętnie niejakiego. Będzie to na pewno duży sukces komercyjny, choć według mnie perfumy dla każdego są perfumami dla nikogo. First Instinct Blue to kompozycja nie do zapamiętania.


Najważniejsze cechy:

  • +/- bezpieczny, masowy i nieoryginalny charakter
  • - duża ilość syntetycznych nut, które jednak nie porażają swoją sztucznością
  • + rozsądne proporcje i dobrze "zmieszanie" tanich ingrediencji
  • +/- połączenia akordów drzewno-ziołowy z cytrusowo-sportowymi

Nuty: jabłko, cynamon, lawenda, bergamotka, pieprz, rozmaryn, bób tonka, drewno sandałowe, akord ambrowy
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Reklama perfum Abercrombie & Fitch First Instinct Blue


Abercrombie & Fitch First Instinct Blue
Abercrombie & Fitch First Instinct Blue

Bvlgari Omnia Pink Sapphire

$
0
0

Perfumy marki Bvlgari znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Bvlgari Omnia Pink Sapphire
Bvlgari Omnia Pink Sapphire

Bvlgari Omnia Pink Sapphire to letnia propozycja damskich perfum od marki Bvlgari. Biorąc pod uwagę, że wiele zapachów z tej linii było ciekawymi, to z przyjemnością przetestowałem i ten


Cóż się okazało? Na pewno nie to, że jest to kompozycja tak wyjątkowa, jak wyjątkowe są różowe szafiry. Nie jest nawet tak wyjątkowa jak poprzednia Omnia Paraiba.

Bvlgari Omnia Pink Sapphire pachnie lekko, świeżo i plastikowo. Nie poraża różową słodyczą landrynek, a bardziej jest różową kroplą w basenie czystej wody. Homeopatyczna moc tej kompozycji jest więc faktem, a jeśli weźmiemy pod uwagę syntetyczny i totalnie płaski charakter ingrediencji, to można powiedzieć, że mamy do czynienia z tragedią we flakonie.

Bvlgari Omnia Pink Sapphire 25 mL
Bvlgari Omnia Pink Sapphire 25 mL

Zapach jest mdły, niesłodki, ale kojarzy mi się z zapachem lalek wykonanych z celuloidu. Niby czuć, że to perfumy kobiece, lecz całość wyraźnie podąża w kierunku barbie niż człowieka. Widać w Pink Sapphire jakieś lekko słodkie kwiatki, lekko słodką wanilię i lekko słodki plastik. Wszystko jest bez charakteru i bez werwy.

Oficjalna fotografia perfum Bvlgari Omnia Pink Sapphire
Oficjalna fotografia perfum Bvlgari Omnia Pink Sapphire

Opinia końcowa o Bvlgari Omnia Pink Sapphire


Według mnie jest to najsłabszy zapach w całej historii Bvlgari Omnia (zaznaczam, że nie wąchałem wszystkich). Najgorsze jest jednak to, że poraża swoją nijakością i miałkością... Zapach-nic


Najważniejsze cechy:

  • - mała moc, trwałość, zmienność w połączeniu z niskiej jakości walorami zapachowymi
  • - mdły, słodko-kwiatowy charakter
  • - bardzo plastikowy wydźwięk

Nuty: wanilia, frangipani, pomelo, tiara, akord piżmowy, akord drzewny, czerwony pieprz
Rok premiery: 2018
Twórca: Alberto Morillas
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 25, 40 i 65 mL
Trwałość: bardzo niska, około 2 godzin

Reklama perfum Bvlgari Omnia Pink Sapphire


Oficjalne materiały reklamowe Bvlgari Pink Sapphire
Oficjalne materiały reklamowe Bvlgari Pink Sapphire

Po napisaniu recenzji obejrzałem klip i mogę powiedzieć, że naprawdę można w tych perfumach odnaleźć aromat lakieru do włosków i świeżo otwartego worka z balonami do dmuchania...


Kolekcja perfum Patrycji

$
0
0
Perfumy z kolekcji Patrycji

Po dłuższej przerwie mam przyjemność opublikować kolejną kolekcję perfum. Tym razem jest to kolekcja Patrycji


(Na samym początku bardzo Was przepraszam, że publikuję wszystkie kolekcję perfum z tak wielkim opóźnieniem, ale po prostu realizuję od końca ubiegłego roku mój kolejny zapachowy projekt i po prostu mam bardzo mało czasu)

Co ciekawe, wszystkie (niszowe i nieniszowe) zapachy są tu na baaardzo wysokim poziomie. Bez wyjątku. Dominują wonie mocne, dymne, kadzidlane lub nasycone słodyczą. Jest Embers, jest Black Afgano i Cuirs oraz przepiękne tytoniowo-kadzidlano-miodowe Chergui. Jest też wiele zapachów mojej absolutnie ulubionej niszowej marki, czyli Nicolai (soczyście różane Rose Royale, słoneczna Ambre Cashmere, rześkie L'eau miXte czy migdałowe Kiss Me Intense).

Warto też podkreślić ambitne zestawienie perfum selektywnych z fenomenalnym Nero Assoluto na czele, Limon Verde (10/10) czy DSquared Want.

A oto zdjęcie (można je powiększyć klikając "Pokaż obraz"):



Wiosenny weekend okazji w Impressium

$
0
0


Moi Drodzy,


tym razem pozwoliłem sobie przygotować weekend przyjemności (7-8.04) tylko i wyłącznie dla czytelników Nez de Luxe na impressium.pl

1. Po pierwsze, do każdego produktu marki Ormonde Jayne (perfumy lub zestaw 5 x 8mL) zakupionego w sobotę lub niedzielę, dodatkowo otrzymacie flakon podróżny (8 mL) perfum Ormonde Jayne i produkt kąpielowy tej samej marki (mydełko lub balsam).

2. Po drugie, do każdego flakonu perfum Nicolai o pojemności 100 mL zakupionego w sobotę lub niedzielę otrzymacie flakon podróżny (pojemność 15 mL)

3. Po trzecie, do każdego flakonu perfum marki Eau d'Italie zakupionego w sobotę lub niedzielę otrzymacie aż 10 próbek.

Promocje łączą się ze sobą, więc np.: kupując flakon Nicolai i Ormonde Jayne otrzymacie dwa flakony podróżne.

Co zrobić, aby skorzystać z okazji?

Wystarczy wpisać hasło: "wiosna ndl" w rubryce wiadomości - tak, jak na poniższym obrazku:

Wiosna w Impressium

Dodatkowe prezenty do zamówień przeznaczone są tylko i wyłącznie dla czytelników bloga. Promocja jest niedostępna stacjonarnie, ani przez inne media.

Trwa do godziny 23:59 w niedzielę lub do momentu wyczerpania  zapasów (informacja o tym pojawi się wówczas w tym miejscu)

Chanel Coco Mademoiselle Intense

$
0
0

Perfumy Chanel znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Chanel Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense
Chanel Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense

Chanel Coco Mademoiselle Intense to bez wątpienia jedna z najważniejszych premier tego roku i zapach, który ma szansę zmyć wstyd z marki, który okrył ją po debiucie Gabrielle


Cóż tu dużo mówić... Nowa Coco jest zjawiskowa. Czuć w niej bardzo mocno fundament klasyka, który do dziś dnia jest nie do podrobienia. Śmiem nawet przypuszczać, że oceniając jedynie na podstawie "sillage" (czyli smugi zapachowej ciągnącej się za noszącym), można nową wersję pomylić z klasyczną Eau de Parfum - zwłaszcza, jeśli ktoś nie jest w temacie dobrze obeznany.

Oficjalna fotografia perfum Coco Mademoiselle Intense z laskami wanilii
Oficjalna fotografia perfum Coco Mademoiselle Intense z laskami wanilii

Absolutnie nie można jednak powiedzieć, że Coco Mademoiselle Intense jest wtórną i miałką kopią wielkiego sztandaru, ponieważ tak nie jest. Olivier Polge umiejętnie zagrał formułą pierwowzoru, a być może konsultował sprawę ze swoim ojcem. Czuć bowiem pierwiastek dawnego stylu Chanel, który charakteryzował prace Jacques'a Polge.

Różnice? Jest ich wiele. Najważniejszą pozostaje wyciągnięty ton drzewno-paczulowy, w którym można dojrzeć prawdziwe bogactwo, wręcz kalejdoskop drzewnych nut: od subtelnie dymnych i kadzidlanych, przez wytrawne kakao po kremowe niuanse sandałowca przyprószonego słoneczną wanilią. Oceniają sam wątek drzewny, bez cienie wątpliwości można powiedzieć, że Coco Mademoiselle Intense to dzieło sztuki o wielkiej wadze.

Chanel Coco Mademoiselle Intense - oficjalne fotografie
Chanel Coco Mademoiselle Intense - oficjalne fotografie

Akordy słodkie idealnie plotą się z wytrawnymi, a dominująca paczula pięknie migocze nie wpadając ani w obszary ziemisto-piwniczne, ani ulepne i tanie. Do tego weźmy pod uwagę, że w kompozycji wyraźnie czuć dwa jeszcze wątki: po pierwsze - tonka w odsłonie niemigdałowej, a nieco zdrewniałej i z nutą suszonego siana, po drugie - akord kwiatowy w pełnej, mocnej i słonecznej formie, ale jednocześnie taki, który nie dusi i nie ma w sobie dominującego bohatera.

Oficjalna fotografia perfum Coco Mademoiselle Intense z liśćmi paczuli
Oficjalna fotografia perfum Coco Mademoiselle Intense z liśćmi paczuli

Trzeba również powiedzieć, że Chanel Coco Mademoiselle EdP Intense to perfumy trudne do opisywania, ponieważ nie zawierają wyraźnie wybijających się nut. To świadczy o dobrej konstrukcji kompozycji zapachowej, ale z drugiej strony może nieść pozorne wrażenie nudy - zapach po pobieżnym teście jest zazwyczaj odbierany jako płaski. Błędu tego nie popełnimy podczas globalnego używania perfum lub dłuższych i ponawianych testów nadgarstkowych.

Oficjalne materiały Chanel dotyczące Coco Mademoiselle Intense
Oficjalne materiały Chanel dotyczące Coco Mademoiselle Intense

I myślę, że nowa propozycja Chanel mogłaby sięgnąć oceny najwyższej, gdyby nie smutne dźwięki, które dochodzą z bazy. Czasami jest nawet tak, że już od 10-15. minuty po aplikacji pojawiają się fałszywe tony tanich, drzewny utrwalaczy - na pewno zatem nie użyto w kompozycji olejku z drewna sandałowego, a jedynie imitacji, które potrafią się ujawnić w formie dość taniego kurzu. Oczywiście, nie jest tak, że akord ten psuje całą sztukę. Jest po prostu jak latająca koło nosa mucha - denerwująca, ale niezbyt istotna.

Opinia końcowa o Chanel Coco Mademoiselle Intense


To Chanel w najlepszym stylu. Perfumy niemal idealne. W mojej opinii wydają się jednak słabsze od klasycznej wersji - nie tak iskrzące, bez ambitnie podanych tonów szampańsko-owocowych.


Najważniejsze cechy:

  • + duże podobieństwo do klasyka przy zachowaniu odmiennego charakteru
  • + genialnie skonstruowany akord drzewno-paczulowo-żywiczny
  • + ciekawa gra kwiatów i tonki
  • - cień chemicznych, drzewnych utrwalaczy w bazie

Nuty: paczula, bób tonka, kwiat pomarańczy, tuberoza, jaśmin, ylang ylang, róża, wanilia, bób tonka
Rok premiery: 2018
Twórca: Olivier Polge
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin (słabsza od klasycznej Eau de Parfum)

 Reklama perfum Chanel Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense


Keira Knightley w reklamie Chanel Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense
Keira Knightley w reklamie Chanel Coco Mademoiselle Eau de Parfum Intense


Coach Floral

$
0
0

Perfumy marki Coach znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Coach Eau de Parfum Florale

Marka Coach po wznowieniu swojej perfumeryjnej działalności wylansowała w tym roku trzeci zapach o nazwie Coach Floral Eau de Parfum


Z założenia miała to być bardziej kwiatowa i beztroska wariacja na temat klasycznych Coach Eau de Parfum. Na szczęście kompozycja podąża w stronę klasyka i można w niej poczuć te najbardziej wartościowe tony, który definiowały pierwsze perfumy Coach: chłodną drzewno-zamszową bazę i cień chłodnych owoców. Co jednak ciekawe, oficjalnie w spisie nut Coach Floral nie znajdziemy ani skóry, ani zamszu, ani nawet maliny.

Chloe Grace Moretz w kampanii Coach Floral

Początek pachnie niezbyt luksusowo. To chłodny ananas, który odświeża i wnosi tony kwaskowe, ale jednak pozostaje ananasem - wonią raczej frywolną, a nie elegancką. Plusem jest to, że nie poraża syntetycznością. Później mamy znowu chłodne, nieco sterylne kwiaty, które momentami haczą o szyprowy, jednak rozcieńczony klimat Cartier La Panthere. Prawdopodobnie wynika to również z użycia substancji mających odtworzyć aromat kwiatu gardenii. Do tej pory jest zatem nieźle i również baza, choć dość płaska i miałka, nie poraża kurzem czy plastikiem.

Coach Eau de Parfum Floral

Opinia końcowa o Coach Floral


Na pewno Coach Floral nie jest tym, czym były pierwsze perfumy marki, ale prezentuje się też o niebie lepiej od Coach Eau de Toilette. Jeśli jednak ktoś jest fanem firmy, to zdecydowanie polecam sięgnąć po klasyczną odmianę - ona jest wyjątkowa i ma w sobie przepięknie splecione chłodne akcenty malin, róży i zamszu.


Najważniejsze cechy:

  • + chłodny, kwiatowo-drzewny charakter
  • +/- wytrawny ananas na początku
  • - mała zmienność i zauważalny kurz w bazie

Nuty: ananas, cytrusy, różowy pieprz, róża, jaśmin, gardenia, paczula, akordy drzewne, akordy piżmowe
Rok premiery: 2018
Twórca: Shaymala Maisondieu
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 90 mL
Trwałość: słaba, około 3 godzin

Reklama perfum Coach Floral


Coach Eau de Parfum Floral 50 mL
Coach Eau de Parfum Floral 50 mL


Nasomatto Nudiflorum

$
0
0

Próbki i perfumy Nasomatto Nudiflorum znajdziesz w Impressium


Nasomatto Nudiflorum
Nasomatto Nudiflorum

Nasomatto Nudiflorum dzisiaj przybyło do Impressium, ale ja miałem szczęście poznać je już jakiś czas temu, choć mała próbka z flakonu nie wystarczyła na wielkie testowanie


Oficjalny opis mówi o tym, że to perfumy kwiatowe, puszyste, imitujące woń skóry ocierającej się o drugą skórę. Prawda jest jednak nie do końca taka, choć tony tego typu faktycznie w tej kompozycji występują.

Nudiflorum pachnie jak kobierzec wygrzanych w słońcu kwiatów, które kwitną w sercu leszczynowego, mrocznego lasu, a ponieważ kwiaty rosnące pod baldachimem drzew nie mogą być wygrzane słońce, to spróbujmy sobie jednak to wyobrazić.

Nasomatto Nudiflorum
Nasomatto Nudiflorum

Woń orzechów laskowych miesza się z białym, bogatym i czystym kwieciem. W tle przenika aromat suchego, hipnotyzującego drewna, a całość przy tym jest lekka i niosąca w górę. Wetiwer, drewno sandałowe, bogaty akord kwiatowy z jaśminem, ylangiem, gardenią i znaczącym udziałem koktajlu białego piżma - tak właśnie mógłby wyglądać spis nut Nudiflorum, gdyby był opublikowany. I może jeszcze bób tonka z magnolią?

Podkreślenie wymaga fakt, że Alessandro Gualtieri tym razem nie postawił na woń zabójczo bogatą i upajajacą (jak wycofana Nuda lub Narcotic Venus). Nudiflorum próbuje popchnąć nas w kierunku nieba, co wyróżnia tę kompozycję od drzewnych i przysadzistych zazwyczaj premier Nasomatto.


Nasomatto Nudiflorum - materiały reklamowe
Nasomatto Nudiflorum - materiały reklamowe

Sam akord orzechowy jest zielony, drzewny i absolutnie nie może być nazwany smakowitym (przypomina trochę Hermessence Vetiver Tonka). Przypuszczam, że wrażenie takie jest generowane przez wetiwer.

Opinia końcowa o Nasomatto Nudiflorum


Ciekawe przedstawienie nut piżmowych, kwiatowych i wetiwerowo-orzechowych. Zaskakuje lekkość połączona ze stanowczością kompozycji. Cieszy fakt, że Gualtieri znowu przedstawia bardzo, bardzo dobre perfumy

Najważniejsze cechy:

  • + zielony, orzechowo-wetiwerowy akord serce
  • + ciepłe białe kwiaty bez tonów inwazyjnych lub duszących
  • + akord czystych piżm połączonych z tonami kremowego drewna sandałowego, bez tonów chemicznych i zakurzonych (to ważne)

Nuty: wetiwer, białe kwiaty, piżmo, drewno sandałowe, bób tonka, magnolia
Rok premiery: 2018
Twórca: Alessandro Gualtier
Cena, dostępność, linia: ekstrakt perfum dostępny w pojemności 30 mL
Trwałość: dobra, około 7-8 godzin

Hollister Free Wave Women (for Her)

$
0
0

Perfumy marki Hollister znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl


Hollister Free Wave for Her
Hollister Free Wave for Her

Hollister Free Wave for Her (czyli dla kobiet) to zapach, który musiałem przetestować z powodu zeszłorocznej, zjawiskowej edycji Wave 2


Niestety, ze smutkiem anonsuję, że zeszłoroczna "Dwójka" to ziarno, które ślepej kurze się trafiło. Free Wave Women pachnie bowiem arcytanio, wtórnie i masowo. Jest to woń przerażająco słodka, syntetyczna i przypominająca tanie landryny robione z jakichś chińskich komponentów. Oczywiście, landryny mają kolor różowy.

Hollister Free Wave for Her
Hollister Free Wave for Her 30 mL

Do tego dochodzi jakby mleczno-metaliczna nuta ambrowa, która nadaje całości mdłego charakteru możliwego do detekcji w męskich, morskich perfumach. W bazie wątek ten przechodzi w coś płaskiego, zleżałego i zakurzonego. Po początkowych, słoniowych akordach landrynkowych nie zostaje ślad.

Opinia końcowa o Hollister Free Wave Women (for Her)


Landrynowo-owocowy słodziak w tanim stylu rodem z niskiej półki. Nawet do pięt nie dorasta zachwycającym Wave 2.


Najważniejsze cechy:

  • - syntetycznie różowy akord landrynowo-owocowy
  • - tragiczny wątek morsko-ambrowy
  • - brzydka, zakurzona i płaska baza

Nuty: mandarynka, agawa, jeżyna, jabłko, orchidea, akord ambrowy, akord drzewny, mech, paczula
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 3-4 godzin 

Reklama perfum Hollister Free Wave for Her


Hollister Free Wave for Her - materiały oficjalne
Hollister Free Wave for Her - materiały oficjalne

Viewing all 1223 articles
Browse latest View live